"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Wtorek, 19 marca 2024 r.
Imieniny obchodzą: Józef, Bogdan, Marek
 
Odpowiedź Marszałka jest wymijająca
[ 0000-00-00 ]
Dokładnie w Dniu Święta Patronalnego Kolejarzy, 25 listopada 2015 roku, zamiast świętować, delegacja NSZZ „Solidarność” z Dolnośląskiego Oddziału Przewozów Regionalnych udała się do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, by wręczyć Petycję Marszałkowi Cezaremu Przybylskiemu i Przewodniczącemu Sejmiku Wojewódzkiego - Pawłowi Wróblewskiemu. Petycję, w której postulujecie między innymi o zawarcie dłuższej niż półrocznej umowy, jak to ma miejsce obecnie, na świadczenie usług przewozowych na terenie Województwa Dolnośląskiego przez Dolnośląski Oddział PR. Czy do dziś wpłynęły od nich jakieś odpowiedzi na Wasze postulaty?
Otrzymaliśmy odpowiedź z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Nie zawierała żadnych konkretów i jest wymijająca. Wciąż analizowane są koszty bez podjęcia definitywnych decyzji.
A oto fragment tej odpowiedzi: Zgodnie z zaproszeniem z dnia 1.09.2015 r. w dniu 03.09.2015 r. rozpoczęły się negocjacje dotyczące bezpośredniego zamówienia prowadzącego do zawarcia umowy o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego wojewódzkie kolejowe przewozy pasażerskie realizowane w województwie dolnośląskim w okresie od 01 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. Na spotkaniu w dniu 02.12.2015 r. zainteresowane strony uzgodniły szczegóły tego zamówienia. Przedmiotowa umowa zostanie podpisana po przeprowadzeniu odpowiednich procedur wymaganych przez każdą ze stron…. i ani słowa na temat naszych postulatów, i ani słowa o możliwości podpisania umowy na okres dłuższy niż jeden rok, co pozwoliłoby Oddziałowi opracowanie strategii działania w dłuższym niż jednorocznym przedziale czasu.

Z praktyki wynika, że współpraca pomiędzy Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego a Dolnośląskim Oddziałem PR, układa się po prostu źle. A jak to wygląda w innych Województwach?
14 województw posiada umowy długoterminowe. Jedno województwo umowę krótkoterminową. Województwo Dolnośląskie nie zawarło do dnia dzisiejszego żadnej umowy, co świadczy o tym, że na Dolnym Śląsku, po prostu, zmierza się do całkowitej likwidacji Przewozów Regionalnych.

Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego ciągle zarzucają Oddziałowi, że jego usługi są za drogie. Rzeczywiście są one tak drogie, jak twierdzi Urząd?

Wykonujemy służbę przewozową dla mieszkańców województwa dolnośląskiego. To podróżni nas oceniają korzystając z naszych usług. Praca nasza jest usługowa wobec tych mieszkańców. Koszty naszej działalności są adekwatne do polityki prowadzonej przez Urząd Marszałkowski wobec naszego Oddziału. Przykłady zawyżania naszych kosztów wielokrotnie przedstawialiśmy Urzędowi Marszałkowskiemu. Ostatnim takim przykładem są pociągi uruchamiane do Drezna, które były prowadzone przez nasz Oddział, a obecnie zostały przekazane „Kolejom Dolnośląskim”. Koszty naszej działalności przedstawia Dyrekcja naszego Oddziału, a nie my, związki zawodowe. My reprezentujemy pracowników zatrudnionych w tym Oddziale. Bronimy miejsc pracy oraz warunków pracy.

W poniedziałek 14 grudnia 2015 r. zostało wznowione połączenie między Wrocławiem i Dreznem, które wcześniej było realizowane przez Przewozy Regionalne, ale zostało przerwane pół roku temu, bo według Urzędu Marszałkowskiego było ono nierentowne. Teraz będą go realizowały „Koleje Dolnośląskie”, Spółka Urzędu. Czy Urząd przedstawił Oddziałowi jakieś wyliczenia, mające świadczyć o tym, że KD będą to robiły taniej?

Odpowiem krótko - to jest świadectwo prowadzenia polityki wyniszczenia wobec naszego Oddziału przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, i małymi krokami, rok po roku, odbieranie pracy przewozowej oraz zwalnianie pracowników.

W pewnym czasie czasu mówiło się, że przygotowany jest program naprawy PR w Polsce, który uzdrowi sytuację w PR. Na jakim etapie znajduje się realizacja tego programu?
Program został uruchomiony, a jedynym województwem, który sprzeciwiło się temu programowi było Województwo Dolnośląskie. W ramach tej restrukturyzacji uruchomiony został program dobrowolnych odejść naszych pracowników. W Województwie Dolnośląskim według wyliczeń spółki z programu powinno skorzystać 287 pracowników, a w całej spółce 2080 osób.
Brak umowy blokuje dyrekcji Oddziału Dolnośląskiego wyrażenie zgody na dobrowolne odejście dla wielu naszych pracowników.
Pracownicy chcą odejść z tej firmy, gdyż nie mają pewności pracy w tym Oddziale, a życie w ciągłym stresie i obawa o los miejsc pracy, prowadzi do utraty poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa pracowników oraz podróżnych korzystających z naszych usług. Spółka została oddłużona, spłaciła zobowiązania wobec wszystkich wierzycieli i przystępuje do dalszego etapu, to jest zakupu nowego taboru.

Jaka była wielkość zatrudnienia w Oddziale w momencie jego usamorządowienia PR, a jaka jest dziś?

W roku 2008, przed usamorządowieniem, było zatrudnionych 2.000 pracowników. Obecnie pozostało jedynie 650 pracowników. Wielu pracowników zostało zwolnionych i zasiliło grono bezrobotnych mieszkańców województwa dolnośląskiego.

Z tego co mówisz można wnosić, że sytuacja w Dolnośląskim Oddziale PR jest patowa. Co wobec tego zamierzacie robić dalej?
Jako pracownicy i związki zawodowe zrobiliśmy już wszystko na co zezwala prawo. Nagłośniliśmy naszą sytuację we wszystkich dostępnych mediach. Poinformowaliśmy wszystkich decydentów odpowiadających za przewozy regionalne na szczeblu województwa, sejmu, ministerstwa oraz panią premier, kiedy przyjechała do Wrocławia.

Dlaczego nie wspierają kolejarzy z PR kolejarze ze Spółek PKP?
Podział kolei na mniejsze spółki doprowadził do swoistego zaniku solidarności zawodowej między kolejarzami, a także do niemal całkowitego zerwania więzi między Bracią Kolejarska. Dziś, mówię to z przykrością, one praktycznie nie istnieją i efekty tego są widoczne i odczuwalne, szczególnie przez kolejarzy z Przewozów Regionalnych. Rozdrobniono kolej i teraz mamy tego negatywne efekty.

Rozmawiał Zygmunt Sobolewski
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.