"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.
 
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
Imieniny obchodzą: Aleks, Grzegorz, Aleksander
 
Archiwum
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
20 lat Stowarzyszenia
W pierwszej połowie września br w Pieczyskach koło Bydgoszczy na Konferencji Stowarzyszeń Osób Represjonowanych z Powodów Politycznych i Działaczy Opozycji Antykomunistycznej pod honorowym patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy spotkali się działacze byłych podziemnych struktur NSZZ „Solidarność” zrzeszeni w Stowarzyszeniu Osób Represjonowanych w PRL „Przymierze” Okazją spotkania było dwudziestolecie działalności Stowarzyszenia.
O tym, jak powstało SOR „Przymierze” w Bydgoszczy, jego celach i działaniach mówi dla „Wolnej Drogi” Jan Raczycki, przewodniczący Stowarzyszenia.

Początki
W 1997 r po uczestnictwie we wstępnych spotkaniach z inicjatorami powstania Stowarzyszeń osób represjonowanych w stanie wojennym, przyłączyliśmy się do Stowarzyszenia Represjonowanych w Gorzowie Wlkp. Skorzystaliśmy ze statutu przygotowanego przez śp. Włodzimierza Boguckiego.
Zarejestrowaliśmy się w KRS, jako Oddział w Bydgoszczy Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym. Nasuwa się pytanie, dlaczego zaczęły powstawać nasze Stowarzyszenia?

Wałęsa zawiódł
Teraz już wiemy, że tzw. Okrągły Stół doprowadził do podzielenia się władzą części elit „Solidarności” wytypowanych przez Wałęsę z komunistyczną władzą PRL-u reprezentowaną przez Kiszczaka i Jaruzelskiego. Wtedy jednak wszyscy wierzyliśmy Wałęsie, że doprowadzi - jak obiecał w kampanii do pełnej dekomunizacji w Polsce, tak jak to uczyniły inne państwa tzw. demoludu.
Po wyborze Wałęsa całkowicie zmienił zdanie, zaczął wspomagać postkomunistyczną lewicę, a zwalczać prawych ludzi, którzy wynieśli go do władzy. My – represjonowani przez komunistów w PRL-u zostaliśmy kompletnie zapomniani i zmarginalizowani przez rząd AWS.
Na naszych oczach zaczęto rozkradać, tj. reprywatyzować majątek narodowy wytworzony przez pokolenia Polaków - był to tzw. plan Balcerowicza. A Wałęsa zamiast puścić złodziei w „skarpetkach”, jak obiecał, to puścił w skarpetkach prawie cały naród. W międzyczasie jeszcze Wałęsa doprowadził do zamachu Stanu usuwając wspólnie z postkomunistami prawicowy Rząd Jana Olszewskiego.

Zjednoczenie represjonowanych
Nie mogliśmy dalej bezmyślnie patrzeć na to, co się z Polską dzieje i postanowiliśmy się jednoczyć zakładając swoje Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym. Pierwsze stowarzyszenie – Więzieni i Represjonowani założyła Częstochowa, następnie Gorzów Wlkp. Gdańsk, Szczecin itd.
Pierwszą ogólnopolską akcją była obrona ustawy o powstaniu IPN, a którą zawetował drugi Prezydent Aleksander Kwaśniewski. Do Warszawy w 1998 r przyjechało wielu członków powstałych Stowarzyszeń. Nasza demonstracja odbiła się szerokim echem w kraju. Sejm odrzucił weto Kwaśniewskiego i tak powstał IPN.
Jako Stowarzyszenie przystąpiliśmy do Związku Stowarzyszeń Osób Represjonowanych w Latach 1980 – 1990 z siedzibą w Gdańsku. Ponieważ przystępowało do nas coraz więcej osób, a także osoby represjonowane od 1976 r za udział w strajkach w czerwcu 1976 r w Grudziądzu, zmieniliśmy nazwę stowarzyszenia na: Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w PRL „PRZYMIERZE”
Doszliśmy do przekonania, że należy zacząć integrować nasze patriotyczne środowiska. Zaczęliśmy organizować ogólnopolskie Zjazdy integracyjne powstałych Stowarzyszeń.
Utworzyły się dwie Ogólnopolskie organizacje skupiające osoby represjonowane w stanie wojennym. Są to: Ogólnopolska Federacja Stowarzyszeń Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym z siedzibą w Częstochowie oraz Związek Stowarzyszeń Osób Represjonowanych w Latach 1980 -1990 z siedzibą w Gdańsku. Władze lewicowe traktowały nas jak trędowatych, z uwagi na nasz stosunek do PRL-u.
W roku 2007 z ówczesnym Ministrem ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych panem Januszem Krupskim z PiS mieliśmy już uzgodniony projekt ustawy obejmujący nas, jako osoby represjonowane.
Niestety. Po objęciu władzy przez PO-PSL przygotowaną Ustawę wyrzucono do kosza.
Dopiero, jak grunt zaczął się Platformie palić pod nogami, uchwalili w marcu 2015 r. Ustawę o Pomocy Represjonowanym ustalając kryteria finansowe takie, że z członków naszego stowarzyszenia nikt nie otrzymał tych 400 zł. Tłumaczono nam, że Państwa nie stać na inną pomoc. Dopiero Rząd PIS wywiązał się ze swojej obietnicy wyborczej i uchwalił Ustawę przyznającą wszystkim osobom represjonowanym z powodów politycznych, a także działaczom antykomunistycznym comiesięczny dodatek w wysokości 402,50 zł.

W obronie dobrej zmiany
Występowaliśmy ponadto z wieloma petycjami, listami otwartymi, apelami do różnych instytucji i władz w obronie wyznawanych wartości chrześcijańskich, w obronie dobrego imienia Polski.
Potrafimy w takich sprawach się jednoczyć, broniliśmy i popieraliśmy PiS w wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Lewactwo jednak nie próżnuje i wszelkimi sposobami sypie piach w tryby dobrej zmiany, a także jak Targowica prosi o pomoc obcych krajów, żeby obalić rząd PiS.
My, jako polska prawica, która wywalczyła wolność mimo poniesionych ofiar do tego nie dopuścimy.
Na koniec, wszystkich chcących dowiedzieć się więcej o Stowarzyszeniu serdecznie zapraszam na nasza stronę w Facebook: www.facebook.com/SOR.Przymierze/

Kolejarze w Stowarzyszeniu
Warto zaznaczyć, że w działalności Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w PRL „Przymierze” aktywnie uczestniczą byli pracownicy spółek kolejowych, dawnych PKP. Zbigniew Iwaniuk z Gdańska, Zbigniew Reszkowski z Chojnic, Jerzy Pozorski, Henryk Kotrzewski i Aleksander Wiśniewski (autor tekstu) z Bydgoszczy.
(notował aw)
fot. SolkolArt


  Komentarze 2
~Władek 2017-10-13 07:44:15
To nie dodatek ale świadczenie pieniężne - 402,72 zł., a nie 402,50 zł.. Pozdrawiam, Andrzej Władek
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.