"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
Imieniny obchodzą: Adolf, Leon, Tymon
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Prosto z półki
Marlon James
„Księga nocnych kobiet”
Wydawnictwo Literackie 2017

Jamajskiego pisarza Marlona Jamesa poznaliśmy w Polsce za sprawą Nagrody Bookera 2015, którą zdobył za powieść „Krótka historia siedmiu zabójstw”. Opublikowana (w znakomitym, wirtuozowskim przekładzie Roberta Sudoła) przez Wydawnictwo Literackie stała się wydarzeniem. Teraz ten sam wydawca i ponownie ten sam świetny tłumacz sięgają po wcześniejszą powieść Jamesa –„Księgę nocnych kobiet” z 2009 roku poświęconą buntowi jamajskich czarnych kobiet na plantacji w XIX wieku. Główną bohaterką jest niewolnica Lilit, w której żyłach płynie „krew Kromanti, co nigdy nie zna stanu niewolnego, zmieszana z białą krwią, co zawsze zna wolność, i gna w żyłach Lilit jak pożar lasu”. Kobiety z plantacji obawiają się Lilit i mocy, jakie może posiadać oraz lojalności względem białego massa. A przeciwko massa (nadzorcom i batowym) skierowana jest rewolta, jaką szykują czarnoskóre niewolnice. Historia przez niego opisana została zainspirowana przez prawdziwe zdarzenia. – Staram się pamiętać o afrykańskim porzekadle, które mówi, że dopóki lew nie nauczy się pisać, w opowieści o polowaniu zawsze będzie wychwalany myśliwy. Mnie interesuje opowieść z perspektywy lwa; historie, których być może dotąd nie opowiedziano - mówi autor książki, Marlon James.

Kazuo Ishiguro
„Okruchy dnia”
Wydawnictwo Albatros 2017
Wiadomość o tym, że brytyjski na wskroś (choć o japońskich korzeniach) pisarz Kazuo Ishiguro otrzymał literacką Nagrodę Nobla, zaskoczyła wielu spekulantów, którzy od lat wymieniają zupełnie innych kandydatów (Amos Oz, Philip Roth), niemniej Ishiguro, to znamienita postać współczesnej anglojęzycznej prozy. W Polsce autor jest, paradoksalnie, lepiej znany z ekranizacji swoich powieści. Z przejęciem oglądaliśmy „Okruchy dnia”, przepiękny obraz w reżyserii Jamesa Ivory’ego z epokowymi wręcz rolami Anthony’ego Hopkinsa i Emmy Thompson, czy poruszający „Nie opuszczaj mnie” Marka Romanka z pięknymi rolami Carey Mulligan, Keiry Knightley i wielką kreacją Andy’ego Garfielda, od której zaczęła się jego międzynarodowa kariera filmowa. Polecam rozpocząć znajomość z prozą Ishiguro od „Okruchów dnia”, bo to jedna z jego najlepszych powieści, a przy tym doskonały portret człowieka, który swojej pracy (kamerdynera w nobliwym angielskim dworze w okresie dwudziestolecia międzywojennego i późniejszym) oddaje się w stopniu wręcz zastraszającym odbierając sobie tym samym prawo do prywatnego życia i szczęścia. To także świetny fresk Anglii przedwojennej, w której nie brakowało lordów popierających nazistów, a ich zaangażowanie prowadzi do katastrofy. To także opowieść o dworze Darlington Hall, domu lorda i jego kamerdynera. Fenomenalnie i z wielką wrażliwością opowiedziana.

Ireneusz Morawski
„Listy do Haliny Poświatowskiej”
Wydawnictwo Prószyński i S-ka 2017
– Zgódź się, żebym je pokazała ludziom, żebym je pokazała wydawcom. Mnie nawet nie zależy tak bardzo, żeby były drukowane natychmiast, możesz czekać – możesz czekać i wydrukować je wtedy, kiedy mnie już nie będzie, ale chcę, koniecznie chcę wiedzieć, że one będą wydrukowane. One są piękne, lepsze, mój drogi, od mojej książki i, daruj, ale lepsze od Twoich opowiadań; im nie wolno umrzeć – tak poetka Halina Poświatowska pisała do swojego przyjaciela Ireneusza Morawskiego. Po latach, listy miłosne niewidomego literata w opracowaniu Marioli Pryzwan (autorki książek poświęconych Halinie Poświatowskiej, Zbigniewowi Cybulskiemu, Annie German) ukazują się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. Ją wszyscy pamiętają jako poetkę z dziurą w sercu, chorobą, która nie pozwoliła jej na długie życie, choć w zamian dała ciekawe (uczyła się w Stanach, przeszła tam też operację serca). Właśnie w Ameryce, gdy Haśka (tak ją nazywano) przebywała za oceanem, narodziła się ta niezwykła korespondencja. Ona chciała potem ją opublikować, on nie wyrażał zgody, choć pojawił się już w autobiograficznej powieści „Opowieść dla przyjaciela”, jaką Poświatowska napisała wydała w 1967 roku. Tytułowym przyjacielem był właśnie Ireneusz Morawski. Listy wzbogacą jego portret.
MAT


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.