"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
Imieniny obchodzą: Agnieszka, Teodor, Czesław - Wielkanoc
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
WOŚP + 1 dzień
Dawaj jak chcesz
Tegoroczny 26. Finał WOŚP odbył się w dniu 14 stycznia 2018 r., a jego celem było pozyskanie środków „dla wyrównania szans w leczeniu noworodków”. I jak to przy okazji zbiórki do puszek z serduszkiem bywa, znowu rozbudził emocje. Rodacy ponownie podzieleni na tych, co dają (Owsiakowi) i tych, co nie wkładają pieniędzy do puszek wolontariuszy.
Osobiście jestem neutralny w sprawie. Zawsze od kilku już lat, w dniu, kiedy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy „gra”, znaczy biega z puszkami po ulicach mojego miasta, wpłacam określoną kwotę na konto Caritas. Mój wybór! Czy wcześniej „dawałem Owsiakowi”? Tak.
Dlaczego od kilku lat nie daję? Ano, dlatego, że chamskie zachowanie pana Jurka w stosunku do osób go krytykujących, jest dla mnie nie do przyjęcia. Czy to tak trudno przedstawić faktury, wyliczenia? Czy nie można spokojnie i kulturalnie wyjaśnić powiązań fundacji WOŚP ze spółkami „Złoty Melon” i „Mrówka cała”? Zastanawiające, czemu to p. Jurek tak bardzo się denerwuje, kiedy padają niewygodne pytania.
Jak bardzo nerwowy może być p. Owsiak osobiście przekonał się red. Michał Rachoń zadając publicznie pytanie: Dlaczego jego żona Lidia zawiesiła działalność firmy Mrówka Cała, a w jej miejsce powołano spółkę Jasna Sprawa? Odpowiedzią Owsiaka było obrażanie dziennikarza i ostatecznie wyrzucenie go przez ochroną z konferencji prasowej.
Ja z kolei, co prawda nie miałem okazji zadać p. Jurkowi pytania, ale chciałbym wiedzieć czy prawdziwą jest informacja z roku 2002. Wiem, że dawno, mimo to sprawa jest niejasna i etycznie niezbyt czysta. Mianowicie istnieje (podobno) dokument stwierdzający, iż Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zatrudniłą na pełnym etacie, na czas nieokreślony, od dnia 1 listopada 2002 r. Lidię Niedźwiecką-Owsiak na stanowisku etatowego członka zarządu z wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 9.000 zł. Brutto. Dokument jest podpisany przez panią Lidię, trzech członków zarządu i „za zgodność z oryginałem” poświadczony przez warszawską kancelarię radcy prawnego.
Trochę mnie denerwuje nachalna reklama owego styczniowego wydarzenia w prywatnych telewizjach i polskojęzycznej prasie koncernu Ringier Axel Springer. Z kolei zupełnie nie rozumiem bojkotu WOŚP przez media publiczne. Czy prezes TVP uważa, że jak się czegoś nie pokazuje, to tego nie ma? Szczerze powiedziawszy, taka prostacka manipulacja mnie i bardzo wielu ludzi po prostu obraża. Co by nie mówić, jakby na styczniową akcję WOŚP nie patrzeć, tegoroczna zbiórka pieniędzy „dla wyrównania szans w leczeniu noworodków” znowu zakończyła się sukcesem. Kwoty zebranej do puszek i pozyskanej z przeróżnych aukcji nie będę podawał, bo jej wielkość będzie się zmieniać z upływem czasu.
Kończąc ten temat. Naprawdę nie rozumiem zacietrzewienia obu stron. Chcesz dawać SWOJE pieniądze Owsiakowi, znaczy na WOŚP, to dawaj. Chcesz wspierać Caritas, wspieraj. Nie chcesz dawać ani wspierać, nie dawaj, nie wspieraj. Jedynie nie życzę sobie, aby fani Jurka Owsiaka traktowali mnie, jak wroga tylko dlatego, że zamiast wkładać swoje pieniądze do puszki stojącego pod kościołem zmarzniętego dzieciaka, wysyłam przekaz na konto Caritas.
Mimo wszystko chciałbym jednak wiedzieć, jakie konkretnie kwoty przeznacza się na zakup sprzętu medycznego, jakie na obsługę imprezy, na opłacenie artystów, reklam, itp. Natomiast, że wolontariusze – przeważnie dzieciaki – przez cały dzień uganiające się z puszkami oznakowanymi serduszkiem WOŚP, robią to za darmo, o tym jestem przekonany.

1 dzień

Nawet na jeden dzień noblista, były prezydent RP, złośliwie zwany „Bolkiem”, nie daje o sobie zapomnieć. Szkoda, bo jego kolejne pomysły na podtrzymanie mitu o samodzielnym obalaniu komunizmu i jego niewinności, stają się coraz bardziej kuriozalne.
Oto skopiowany wpis na jego stronie fejsbukowej (pisownia oryginalna):
Chcecie to wierzcie, chcecie nie wierzcie. Moim zdaniem było tak: Teczki Kiszczaka powstały na zlecenie Kaczyńskich wykonane pod patronatem Cenckiewicza, Wyszkowskiego, Gwiazdy. Do tego celu wykorzystano materiały wcześniej przygotowane dobrze zawodowo przez SB pod patronatem Kiszczaka.
Kiszczak tym działaniem nie chciał robić mnie agentem. Chciał natomiast Was przekonać, że jestem agentem. Chciał tylko w Waszych oczach mnie zohydzić i zniszczyć zaufanie. Dlatego przechowywał do tej operacji kilka tego typu dobrze zrobionych podróbek w domu a nie w MSW.

Od początku zamysł Kaczyńskich był uzbierać coś podobnego i podrzucić komuś. Źle, że do tego wykorzystano Panią Kiszczak. Próbowano to uruchomić pomysłem ze odnaleziono dokumentacją w Sejmie a potem ze znaleziono w Niemczech, potem ze znaleziono w Czechach i na koniec, że znaleziono w domu Kiszczaka. Grafolodzy dokładniej podpiszą każdego z nas niż my sami L.W.
Marian Rajewski
fot. wosp.org


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.