"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Piątek, 29 marca 2024 r.
Imieniny obchodzą: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Koleje Dolnośląskie mają swojego krasnala
Do zespołu regionalnego przewoźnika dołączył nowy pracownik. Od 2 lutego pasażerów na legnickim dworcu kolejowym obsługuje krasnal - kolejarz. Nazywa się „KaDecik”.

Krasnale na co dzień są związane z Wrocławiem. Koleje Dolnośląskie – jako przewoźnik łączący mieszkańców całego regionu – postanowiły wykorzystać możliwość usytuowania rzeźby poza granicami miasta, o co mogą starać się firmy wywodzące się ze stolicy Dolnego Śląska.
„KaDecik”, to pierwszy wrocławski krasnal w Legnicy. Został on wyposażony w rekwizyty kolejowe, takie jak gwizdek, czapka konduktorska i mundur.
Imię zostało wybrane przez samych pasażerów w konkursie przeprowadzonym na facebookowym profilu spółki, do którego zgłoszono kilkadziesiąt propozycji.
- Poprzez krasnala - kolejarza chcieliśmy podkreślić więzi z dwoma bardzo ważnymi dla nas miastami. Wrocławiem, w którym Koleje Dolnośląskie zostały powołane do życia oraz Legnicą. To tutaj mamy swoją siedzibę i tutaj bije serce KD – komentuje Cezary Pacamaj, wiceprezes zarządu Kolei Dolnośląskich.
Krasnale, to jeden z najpopularniejszych symboli Wrocławia. O to, skąd się wzięły, od lat spierają się historycy, dziennikarze oraz sami wrocławianie. Popularną teorią ich genezy jest działanie w latach 80. ruchu Pomarańczowa Alternatywa, którego członkowie za pomocą humoru walczyli z absurdami komunistycznych czasów, malując na murach podobizny krasnali.
Pierwsze rzeźby pojawiły się w mieście ponad dekadę temu i z sukcesem wpisały się w przestrzeń miejską. Obecnie figurek jest ponad 300. Opiekunami są instytucje miejskie, przedsiębiorstwa oraz osoby prywatne.
(KD)

fot. KD


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.